o ogarach

 

HISTORIA RASY

 

Ogary wywodzą swoje pochodzenie od psów Św. Huberta, podobnie jak wszystkie kontynentalne psy gończe. Ogar Polski to nasza rodzima rasa psów, obecna przez wieki na polskich ziemiach. 
Z dostępnych nam dziś materiałów wynika, że ogary znane były na terenach polskich od XIV w. i pozostawały bardzo popularne wśród szlachty  do wieku XVIII. Wzmianki o nich w polskiej literaturze można znaleźc już w XVI w, np. u Mikołaja Reja w "Żywocie człowieka poczciwego". W następnym stuleciu ogar doczekał się naukowego opracowania pióra hrabiego Jana Ostroroga, który opublikował traktat "Myślistwo z ogary"


Wspominają o ogarach także Stefan Żeromski w "Popiołach", czy Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Psy gończe - ogary często pojawiają się na obrazach dokumentujących tamte czasy.

Tadeusz Ajdukiewicz " Po polowaniu na jelenia", 1877

Były to psy bardzo cenione przez myśliwych, a dobry ogar bywał przeliczany na wartość kilku wsi. Ogary polowały tropiąc zwierzynę i naprowadzając na nią myśliwych donośnym graniem, które piękną melodią niosło się po kniei. 

Myśliwi po sposobie grania rozpoznawali, jaką zwierzynę wytropiły ogary i jak blisko od niej się znajdują. Często tak dobierano ogary w sfory i złaje, by ich granie współbrzmiało harmonijnie, dając myśliwym niewątpliwą przyjemność ze słuchania tej "muzyki" w leśnych ostępach.  

Polowano z ogarami zarówno na grubego zwierza, jak i na gatunki drobniejsze. Ogar nie jest wprawdzie psem szybkim, ale jest bardzo wytrzymały. Jego silna, muskularna budowa i wydłużona sylwetka, przy średnim wzroście, dają mu świetne predyspozycje do długotrwałej pracy w łowisku, nawet w ciężkich warunkach.

Juliusz Kossak "Polowanie par force z ogarami", 1868

Niestety, w wyniku historycznie uwarunkowanego zubożenia szlachty, zaniknęła wielowiekowa tradycja polowania z ogarami. Rasa niemal zupełnie wyginęła, gdyż zaprzestano hodować ogary, a psy z przetrzebionych złaj trafiały w przeróżne miejsca. 



RASA OBECNIE



Rekonstrukcji rasy w 1959 roku podjął się płk Piotr Kartawik, sprowadzając z obecnych terenów Litwy 3 ogary i w oparciu o nie zakładając hodowlę "Z Kresów". Hodowla się rozwinęła; w 1964 r. Jerzy Dylewski opracował wzorzec rasy, który został zatwierdzony w 1966 r. przez FCI. Rasę Ogar Polski zarejestrowano w tej organizacji pod nr 52. 

>> WZORZEC RASY <<


 

Populacja ogarów nadal nie jest zbyt duża, zwłaszcza tych, które mogą być użyte w hodowli. A dla uprawnień  hodowlanych psa właściciel musi jedynie  pokazać go na kilku wystawach i uzyskać wymagane oceny sędziów. Wystarczy do tego tylko odrobina chęci, wcale nie wynikająca z zamiłowania do wystaw, ale z troski o dobro rasy i chęci wspomożenia jej odbudowy. Uwaga ta szczególnie odnosi się do właścicieli samców - uprawnienia reproduktora dla psa nie kosztują wiele wysiłku, a dają dużo większe pole manewru hodowcom w doborze jak najlepszych skojarzeń par do rozrodu.


CHARAKTERYSTKA RASY



Ogary nie są zbyt popularne, a zasługują na propagowanie, choćby tylko jako nasza rodzima polska rasa. A do tego są to psy naprawdę wszechstronne:

  • z założenia ogary to psy myśliwskie, ale obecnie użytkuje się je głównie towarzysko, jako łagodne psy rodzinne

  • dobrze sprawdzją się w roli czujnych stróżów domostwa

  • to nieocenieni kompani długich spacerów, a po przyuczeniu - także przejażdżek rowerowych lub konnych

  • można uprawiać z nimi psie sporty, zwłaszcza dogtrekking, można i wędkować

  • bywają skutecznie wykorzystywane w dogoterapii

  • mają duże predyspozycje do szkolenia w poszukiwaniu osób zaginionych, za granicą są ogary pracujące w tej dziedzinie 

  • a przy tym wciąż drzemie w ich genach instynkt myśliwski, który umiejętnie rozbudzony wykrzesa z nich świetnego towarzysza polowań



    Ogary doskonale odnajdują się w różnych warunkach. Mogą mieszkać zarówno w małym mieszkaniu w wielkim mieście, o ile od czasu do czasu zapewni im się możliwość solidnego wybiegania się na porządnym spacerze, jak i w kojcu przy domu, byle nie zamknięte w nim cały czas. Świetnie też pasują do pałaców i doskonale czują się na kanapach. Ale w razie potrzeby mogą też spać na kocyku w kąciku - byle były kochane!



Dobrze pełnią rolę stróża. Nieufne wobec obcych sygnalizują szczekaniem ich pojawienie się, jednak nie ujadają bez potrzeby. 
Nie są jednak ogary psami obronnymi, gdyż są przyjaźnie nastawione do świata. Mimo to ich wielkość i donośny głos budzą respekt i pod tym względem można się przy nich czuć bezpiecznie. Należy jednak mieć świadomość, że ogar potrafi wystraszyć już samym wyglądem, ze względu na swe słuszne gabaryty, dlatego też trzeba miec nad nim nadzór.


 

CHARAKTER OGARA

 
Jako pies rasy myśliwskiej ogar jest z natury niezależny. Hodowla selekcjonowała te psy pod kątem umiejętności samodzielnego podejmowania decyzji, bez oglądania się na przewodnika, co zrozumiałe w warunkach polowania. Ogar ma świetną orientację w przestrzeni i doskonały węch, chętnie z tych cech na co dzień korzysta. Lubi dużo biegać i przeczesywać teren z pomocą swego niezwykle czułego nosa, niekoniecznie oglądając się na spacerowe plany pana. Raczej nie truchta przy naszej nodze, za to potrafi szybko zniknąć z pola widzenia.


 

Stąd też należy poświęcić dużo uwagi wychowaniu młodego psa pod kątem konsekwentnej nauki przywołania, bo ogar nie ma w genach posłuszeństwa. Jednak chętnie się uczy i z upodobaniem współpracuje z człowiekiem. Przy odpowiednim prowadzeniu można go nauczyć wiele, stosownie do swoich potrzeb. Zwłaszcza nauka przez zabawę i z zastosowaniem motywujących zachęt daje dobre rezultaty. Ważne przy tym, by postępować łagodnie względem ogara, gdyż jest to pies wrażliwy na ton głosu i bywa oporny wobec ostro wypowiadanych komend. Nie da się go wyszkolić na psa bezwzględnie posłusznego, ale da się go nauczyć mnóstwa rzeczy, bo to inteligentny pies.

Charakter ogara jest łagodny i spokojny, choć trafiają się też osobniki bardziej żywiołowe, zwłaszcza w młodzieńczym okresie swego życia. Są to psy zrównoważone, towarzyskie, łaknące kontaktu z człowiekiem. Świetnie sprawdzają się przy małych dzieciach, potrafią byc niezwykle delikatne i cierpliwe w stosunku do ludzkich malców. Są wspaniałymi psami rodzinnymi, przywiązanymi do domowników. 





  ZDROWIE


Ogary, przystosowane genetycznie do naszych warunków klimatycznych, dobrze znoszą zarówno upały, jaki i mrozy, czy deszczową pogodę. Ich sierść, choć krótka, daje im odpowiednią ochronę na każde warunki pogodowe, a przy tym nie przyjmuje zbytnio typowych zanieczyszczeń. Toteż ogary nie wymagają szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych. Może poza wyczesywaniem podszerstka w okresie linienia i czyszczeniem uszu w razie zauważnia takiej potrzeby - jak wszystkie rasy długouche ogary są narażone na infekcje z racji ograniczonej wentylacji kanału słuchowego. Choć podatność na nie to już cecha osobnicza. 

Zdarza się, że pomocy psiego specjalisty wymagają występujące czasem u ogarów wady w budowie powiek, jak entropium,  pojawiające się u ras psów o budowie głowy związanej z dużą ilością skóry, czy też dwurzędowość rzęs albo grudkowe zapalenie trzeciej powieki. W razie uporczywego łzawienia oczu warto skonsultować sprawę z dobrym weterynarzem, a najlepiej z psim okulistą, gdyż nie zawsze dolegliwości powoduje zapalenie spojówek i niekoniecznie wystarczą krople do oczu, choć i tak bywa. Jednak czasem potrzebny jest fachowo przeprowadzony zabieg okulistyczny, umożliwiający psu bezproblemowe funkcjonowanie i zapobiegający powikłaniom.
A ogarze spojrzenie jest naprawdę piękne.


Rzadziej natomiast występują wśród ogarów poważniejsze schorzenia dotykające choćby narządów ruchu, słuchu, wzroku, czy też organów wewnętrznych. W zasadzie nie można wskazać żadnych ciężkich chorób typowych dla rasy. W dobrym zdrowiu mogą dożyć ponad 10 lat.

Sokół i Świt Goniwiatr (c) E. Polak

Jeśli chodzi o karmienie, ogary nie są wybredne. Nie spotyka się za często alergii pokarmowych i zwykle nie ma potrzeby szukania specjalistycznych karm. W okresie wzrostu warto jednak podawać karmy przeznaczone dla juniorów ras dużych, z odpowiednią zawartością fosforu i wapnia oraz dodatkiem chondroityny i glukozaminy, by nie dopuścić do ewentualnych niedomagań młodych stawów, obciążonych szybko zwiększającą się masą psa. Do zakończenia wzrostu nie należy tez przesadzać z bieganiem po schodach, skakaniem i wszelkim wymuszonym ruchem. Dobrze jest też trzymać w ryzach wielki apetyt ogara. Nie warto go przekarmiać, dla zdrowia psa lepiej by jadał trochę za mało, niż za dużo. 
Do tego: optymalna dawka ruchu dla rozwoju mięśni i zaspokojenia gończego upodobania do biegania, trochę szkolenia, ćwiczeń jako rozrywka umysłowa - i nasz pies powinien być zdrowy i szczęśliwy.

 

   

słowo końcowe ;)


Oczywiście, biorąc pod opiekę psa, zawsze należy się liczyć z możliwością wystąpienia jakichś komplikacji i koniecznością podjęcia kroków zaradczych, jak choćby leczenie. Trzeba też pogodzić się z tym, że szczeniak czasem rozrabia i czyni szkody, jak każde dziecko. I podjąć się trudu wychowania rozbrykanego malucha na szczęśliwego, ułożonego psa.  

Tak - z niewątpliwymi korzyściami i przyjemnościami, które daje opiekowanie się zwierzęciem, wiążą się też obowiązki i odpowiedzialność za psi żywot. Musimy mieć tego świadomość, przyjmując żywe stworzenie pod swój dach. Nasz pies ma być z nami bezpieczny i mądrze przez nas kochany. 

A za to możemy śmiało liczyć na wielką psią przyjaźń, wierność i oddanie, okazywane na różne sposoby, baardzo dla nas miłe :-)